''Nie rozumiem dlaczego się śmiejesz. W tym nie ma nic śmiesznego. On ledwo się trzyma'' Allie, siostra Lily, skarżyła się. Lily zakryła twarz by nie wybuchnąć śmiechem, ja próbowałem skupić się na zadaniu by nie wybuchnąć śmiechem, ale myśl o tym,że Brad leży w szpitalu i ma wzwód wcale mi nie pomagała.
''Dlaczego... o mój boże dlaczego on dostał wzwód w pierwszej kolejności?'' zapytała Lily,śmiejąc się. Spojrzałem w dół starając skupić się na funkcjach zapisanych na kartkach, rozrzuconych naokoło mnie.
''Nie wiem... dla facetów to nie jest takie trudne. Ale ty oczywiście tego ie wiesz...'' Allie skrzyżowała ramiona. ''Najbardziej ekscytującą rzeczą jaką zrobiłaś było, gdy chłopak leżał na tobie i krzyczał słowo 'sex'. Jestem pod wrażeniem siostro.''
Czułem,że moje policzki są czerwone, gdy uświadomiłem sobie o czym mówi. Spuściłem nisko głowę, by ukryć to,że jestem zawstydzony.
''Zamknij się, gówno wiesz'' krzyknęła Lily.
Allie uniosła brwi. ''Co chcesz przez to powiedzieć? Że pieprzyłaś się z każdym chłopakiem w szkole a rodzice nic o tym nie wiedzą? Czy to,że razem z Justinem robicie to w szkole? To jest ciekawe. Dwie nieśmiałe osoby, które tak naprawdę nie są nieśmiałe.''
''Nie możesz po prostu się zamknąć? Dzięki,że poinformowałaś nas o Bradzie i jego wzwodzie ale mamy projekt do dokończenia, więc możesz wyjść?''
Allie zadrwiła. ''Dobrze. I tak miałam iść, wychodzę na imprezę z Chloe''
''Jeśli mama się dowie to Cię zabije'' Lily ostrzegła ją, patrząc na kartkę, gdy Allie była już przy drzwiach.
''Nie obchodzi mnie to'' splunęła i wyszła z pokoju, trzaskając drzwiami. Lily opadła na łóżko.
''Tak to zawsze jest, ona jest suką. Ja jej nic nie robię, a ona mnie obraża.'' spojrzałem na Lily i posłałem jej współczujące spojrzenie.
''Przykro mi''
''Nie, niech nie będzie Ci przykro, przecież i tak nic z tym nie możesz zrobić. Jedyne co możesz zrobić to wbić jej palec w twarz.''
Zaśmiałem się. ''Nie uderzę dziewczyny! Moja mama wychowała mnie lepiej.''
Lily prychnęła.'' Wiem,że mama wychowała cię lepiej, nauczyła cię też wielu rzeczy ale jej teraz tutaj nie ma, więc możesz iść do jej pokoju i zrobić to dla mnie?''
Przewróciłem oczami. ''Dlaczego zawsze kończymy rozmawiając o seksie?''
''Nie wiem, może dlatego,że ciągle o tym myślę'' zachichotała słodko. ''Ale nie powinieneś tak mówić po tym co zrobiłeś rano''
Zarumieniłem się jak idiota. ''Tak... rozmawiając o tym... przepraszam. Nie powinienem tego robić. Przekroczyłem linie, nie wiem co sobie myślałem. Po prostu... doprowadzasz mnie do szaleństwa. Przepraszam.Naprawdę przepraszam. I nie powinienem mówić takich rzeczy o tobie i Bradzie. Czuję się tak głupio. Zrozumiałbym jeśli-''
''Zamknij się, jest okej. Wybaczam Ci. Zresztą to był głupi argument.'' Lily zaśmiała się podchodząc do łóżka i kładąc się obok mnie. Mogłem podziwiać jak jej włosy opadają na jej ramiona.
''Obaj mamy ten sam problem. Jesteśmy nastolatkami i nie możemy hamować swoich hormonów'' stwierdziła z uśmiechem na twarzy ''Ciągle powtarzam sobie,że nie ma się czego wstydzić i tak jest. To normalne,że czujemy się tak.''
Niejasno przytaknąłem. ''Ale większość ludzi jednak może siebie kontrolować.J-ja po prostu czuje,że muszę to zmienić'' jęknąłem.
Lily odwróciła głowę w moją stronę i polizała nerwowo wargi ''A co jeśli nie chce tego zmieniać? Co jeśli chce... to kontynuować?''
''To?'' zapytałam zdziwiony. ''Chodzi Ci o... seks? Regularny seks?''
''Nie, nie tylko seks'' Lily przewróciłam oczami ''Ale jeśli to idzie razem z tym...''
''Z czym? Z byciem razem w ten sposób?''
Lily przygryzła wargę. ''Tak jakby. Ja po prostu nie chcę zatrzymywać tego co robimy. Jeśli chcemy uprawiać seks to nie chcę żebyśmy się kontrolowali, bo wiem,że oboje tego chcemy. Wiem,że Ci już to mówiłam ale naprawdę Cię lubię Justin.''
Starałem się nie uśmiechać jak idiota ale nie mogłem się powstrzymać, mimo,że wcześniej mi już to mówiła. ''Ja też Cię naprawdę lubię ale to już wiesz.''
Lily zachichotała. ''Więc wszystko gra między nami? Nigdy więcej kłótni?''
''Nigdy więcej kłótni'' obiecałem jej.
''I obiecuję,że Brad i Kevin nic Ci już nie zrobią. Jestem pewna,że i tak pomyślą,zanim coś zrobią. Boże kocham Twoją kuzynkę.''
''Tak'' zaśmiałem się z nią.
Palce Lily jeździły po mojej ręce ''Te żyły są seksowne'' mruknęła, co spowodowało u mnie uśmiech.
''Jak żyły mogą być seksowne? Przecież w nich płynie krew, to cię nie obrzydza?''
''Nie do końca'' wzruszyła ramionami, patrząc na mnie.
Spojrzałem na nią, koncentrując się na jej zielonych oczach, które zdawały się błyszczeć. Lily była, bez wątpienia, najbardziej piękną dziewczyną, jaką kiedykolwiek widziałem. Jej uśmiech, jej delikatne dłonie, jej uroczy nos... była definicją doskonałości. Nawet nie myślę o jej ciele.
"Czy możesz mnie w końcu pocałować?" Lily zapytała bez ogródek, co wywołało u mnie uśmiech. Położyłem prawą dłoń obok jej głowy, gdy uniosłem się nad nią lekko.
"Czy zamierzasz mi rozkazywać teraz?" zapytałem, podnosząc brwi.
"Nie rób tego czegoś z czołem!" Lily jęknęła, naciskając palcami na moje czoło. "To frustruje mnie i o tym wiesz."
"Masz rację, wiem." Pochyliłem się i cmoknąłem raz jej ciepłe usta. Nawet przez tak prosty pocałunek czułem się słaby w środku. To uczucie było niesamowite.
"Justin... " Lily jęknęła, ręką pieszcząc mój kark i przyciągając moją twarz bliżej jej.Pocałowałem ją znowu, uśmiechając się,gdy to zrobiłem. Odsunąłem się się po pięciu sekundach, przez co spojrzała na mnie rozczarowana.
"Chciałbym całować Cię całą noc, ale mamy projekt matematyki do zrobienia, pamiętasz?"Lily usiadła,poprawiając włosy. "Pierdol się, panie Chambers."
___________________________
wiem,że późno przepraszam, nie miałam czasu wcześniej.
wiem,że krótko ale nie chcę dogonić oryginału więc dziele na części rozdziały.
wiem,że krótko ale nie chcę dogonić oryginału więc dziele na części rozdziały.
jeśli chcecie zadać jakieś pytania to na twitterze bo na aska ostatnio nie wchodzę.
nie wiem wiem kiedy będzie kolejny rozdział.
dziękuje za wszystkie komentarze, kocham was ❤
CZEKAM NA NN <3
OdpowiedzUsuńGENIALNY NIBY NIC A JEST TAKI DHJDNBHJEKWMSND <3
OdpowiedzUsuńŚwietny! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie kochanie :)
Liczę na komentarz :)
selena-and-justin-lovestory.blogspot.com
jejku oni są słodcy <3
OdpowiedzUsuńcudowny rozdział <3
teraz jest cudownie, mam nadzieję, że w najbliższym czasie nic się nie zepsuje..
OdpowiedzUsuńSlodkie ale krotkie ;/ nie mozesz dodawac dluzszych? Co z tego jesli dogonisz orginał? Czekam nn ;*
OdpowiedzUsuńBoski! *.*
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się nexta! <3
Omb ;o
OdpowiedzUsuńSwietny rozdzial, czekam nn xoxo
świetny <3 Lily i Justin są mega słodcy razem *____*
OdpowiedzUsuń@saaalvame
TO JEST ŚWIETNE !!!!!!!!!!!! ♥
OdpowiedzUsuńzawsze uwielbiałam twojego bloga i będę dalej to robić ;*
czekam nnh ;D
całuje Ola ;*
ZAPRASZAM DO SIEBIE NA NOWĄ HISTORIĘ ♥
borntobedifferentfromthem.blogspot.com
Omg uwielbiam to *-* Wika.
OdpowiedzUsuńMy też cię kochamy!! xxx
OdpowiedzUsuńSupe! Uwielbiam jak tłumaczysz! Nie mogę aię doczekać nn! <3
OdpowiedzUsuńMega ^^ czekam na nastepny :D
OdpowiedzUsuńświetny czekam na następny ;*
OdpowiedzUsuńSzkoda że krótki ale itak fajny <3
OdpowiedzUsuńSłodko :D
OdpowiedzUsuńKocham <3
OdpowiedzUsuńkocham. ten. ff. *o*
OdpowiedzUsuńSuper <3
OdpowiedzUsuńAaaw kocham Justina i Lily są idealni
OdpowiedzUsuńOni są super :) czekam nn <3
OdpowiedzUsuńZapraszam również na: dangerouslovexx.blogspot.com
Sam :D
idealni♥
OdpowiedzUsuńKocham im
OdpowiedzUsuńCzekam na NN ♥♥♥
Uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńOPOWIADANIE.ZACZELAM CZYTAC TYDZIEN TEMU ALE WCIAGNELO MNIE BARDZO.. <3 CZEKAM NA NEXT <33
OdpowiedzUsuńKochammm.
OdpowiedzUsuńJejku, to jest takie wspaniałe. Cholera, Justin niby jest taki.nieśmiały i w ogóle, a jak przychodzi co do czego i zostają z Lili sami, normalnie zmienia się w zwierzę ;D
OdpowiedzUsuńWiesz, co Ci powiem? Czytam wiele tłumaczeń, ale Twoje jest jednym z najlepszych. W wielu innych trzeba się domyślać, o co chodzi, a u Ciebie jest wszystko jasne i przejrzyste, a dzięki temu dużo łatwiej się czyta.
Kocham to opowadanie oraz Ciebie ;-* Zobaczyłam, że dodałaś nowy rozdział, jak wracałam ze szkoły i nie mogłam wytrzymać do domu, dlatego czytałam w drodze i prawie bym się wywaliłam hahaha ;D Ale to.nic ;-*
black-tears-jb.blogspot.com
my-heaven-jb.blogspot.com
dziękuje za miłe słowa :) x
UsuńWow wow wow *.* genialnie <3
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny ?
OdpowiedzUsuńCudowny rozdzial !!! Kiedy nastepny .
OdpowiedzUsuńBoskie*,* Kiedy kolejny ? *,*
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie : )http://believe--and-never-say-never.blogspot.com/
Proszę dodaj kolejny. To moje ulubione opowiadanie ;)
OdpowiedzUsuńCudne te opowiadanie ;) dodaj kolejny
OdpowiedzUsuńcudowny rozdział Kiedy kolejny ;)
OdpowiedzUsuńkocham <3
OdpowiedzUsuń<3 świetne
OdpowiedzUsuńŁoł, niesamowite. Informuj mnie o rozdziałach. Chciałabym byś zerknęła też na moje opowiadanie, bo dopiero zaczynam i próbuje się jakoś wypromować. Pomożesz i zostawisz komentarz?
OdpowiedzUsuńhttp://ff-justin.blogspot.com/
hhahah pierdol sie panie chambers!!! :")) KOCHAM CIE <3333
OdpowiedzUsuńJEZU PROSZE JA CHCE WIECEJ, NIE WYTRZYMAM. OD WCZORAJ PRZECZYTAŁAM CAŁE TO FF I JESTEM POPROSTU ZAKOCHANA! PROSZE CIE TŁUMACZ NADAL
OdpowiedzUsuńWow dzieje się
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny ?
OdpowiedzUsuńCudowny
OdpowiedzUsuńWiesz co ? Cudnie to piszesz
OdpowiedzUsuńNominuję Cię do Libster Blog Award :)
OdpowiedzUsuńSzczegóły u mnie na blogu.
http://tlumaczenie-bound.blogspot.com/
Aaaa wspaniały czekam na nn xd hahaha Bradowi stanął hahah dobrze mu tak
OdpowiedzUsuńKocham to opiwiadanie i codziennie sprawdzam czy nie ma nowego rozdzialu :) czekam na nn <3
OdpowiedzUsuńSuper zaczełam czytać od nowa
OdpowiedzUsuńNajlepsze
OdpowiedzUsuńjuż muyślalam że o nas zapomniałas :*
OdpowiedzUsuńWiem że nie chcesz doganiać orginału ale kiedy bedzie next bo normalnie nie moge sie doczekać??:-D
OdpowiedzUsuńWiem że nie chcesz doganiać orginału ale kiedy bedzie next bo normalnie nie moge sie doczekać??:-D
OdpowiedzUsuńNIE OPŁACA SIĘ CZYTAĆ TEGO U CIEBIE BO "NIE CHCE DOGANIAĆ ORGINAŁU " TAA ZALOSNE ZOBACZ SOBIE NA ORGINAŁ PFF
OdpowiedzUsuńZgadzam się z powyższym..
OdpowiedzUsuńJak mam czekać tyle na rozdział ,to dziękuję...
Zgadzam sie z nimi orginal juz dawno ma nowe
OdpowiedzUsuńRozumiem ze mozesz miec rozne sprawy i nie masz czsu na pisanie nowego ale mogla bys chodź 2 slowa ze nie mozesz czy cos
OdpowiedzUsuńZgadzam sie tez z innymi powyżej
Oo jakie to słodkie *○*
OdpowiedzUsuń